Do szkoły każdy – zarówno nauczyciel, jak i uczeń – wnosi swoje potrzeby, problemy, emocje, doświadczenia, a te z kolei oddziałują na zachowania. Nie uda nam się od nich odciąć. Nauczyciel nie może powiedzieć „dziś uczę, a nie wychowuję”. Czy tego chce czy nie, musi być również wychowawcą.W innym przypadku nie da rady niczego nauczyć. I tu rodzi się szereg pytań.
Czy szkoła ma czas, by wychowywać?
Jak i kiedy to robić?
Czego unikać?
Czy szkoła ma zastępować rodziców?
Jakie metody wychowawcze w szkole będą skuteczne?Na te pytania znajdziecie odpowiedź w artykule CO NAUCZYCIEL NOSI W SWOIM „PLECAKU”?